Cześć!

Dziwne są te długołikendowe poniedziałki, które są niedzielą. Po nich następuje wtorek, który jest poniedziałkiem, a piątek będący piątkiem jest szybciej niż zwykle. Czy wiesz, że Microsoft zmierzył, że 4 dniowy tydzień pracy zwiększa wydajność pracowników o 40%? Oto źródło: z Business Insider. Wychodzi na to, że czeka nas owocny tydzień! Czego sobie i Wam życzę!

Dla mnie już jest intensywny, czy owocny? Miejmy nadzieję, trzymajcie kciuki, właśnie siedzę nad moją prezentacją na Segfault Unconference o “Cieniach i blaskach Event Driven Design”:

Jak widzicie plan opracowywany tradycyjnie. Papier, długopis, żadne tam Quick Note’y.

Mam tutaj też 2 niespodzianki:

• dla kilku pierwszych osób mam do rozdania rabacik 22% na konferencję, jeśli chcesz pójść napisz :)
• tak jak wspominałem chcę zrobić darmowy webinar w następną środę 20.11, dla mnie będzie to okazja do przedpremierowe przetarcie, a dla Ciebie myślę okazja na trochę darmowej wiedzy, pozwolę sobie napisać w osobnym mailu jak już będę znał godzinę (myślę, że koło 20).

Ok, odjazd, ekspres odjeżdża!

Stacja 1 - Wyjątki - Pisałem w poprzednich mailach sporo o rzucaniu wyjątków, różne są na ten temat opinie, jedni powiedzą że to ok, inni, że to Exception Driven Development. Znalazłem w tym tygodniu świetną i dogłębną analizę “Scaling in the presence of errors—don’t ignore them” na swojsko brzmiącym blogu “programming is terrible - lessons learned from a life wasted”. Także tego… Gorąco polecam!

Stacja 2 - Programistyczne Kata - DDD - W 3 klasie podstawówki chodziłem przez 3 miesiące na karate. Aby zdobyć biały pas trzeba wyuczyć się kilku “kata” - walki z cieniem, układu ciosów, który powtarzany regularnie wyrabia w Tobie automatyzm i jest podstawą do właściwej nauki. W moim przypadku po 3 miesiącach zamknęli sekcję, a pierwsza próba wypróbowania nabytych umiejętności walki skończyła się rozkwaszonym nosem. Moim, bynajmniej nie mojego przeciwnika. Nie bądź zatem jak ja, bądź bardziej wytrwałym programistą niż ja karateką i ćwicz codziennie. Świetną okazją do tego ćwiczenia przygotowane przez Rinata Abdulina - https://github.com/Softwarepark/exercises/blob/master/transport-tycoon.md. Rewelacja! Możesz też sprawdzić moje ćwiczenia z Event Sourcingu - w tym tygodniu na pewno będzie ich aktualizacja w związku z moimi sobotnimi devWarsztatami.

Stacja 3 - Nowinki z .NET - Jeśli gubisz się tak jak ja, którą to wersję .NET będziemy mieć, lub czy .NET Core to będzie Core czy 5. Panie .NET jak widzi pan swoją karierę za 5 lat? Ryana Nowak odpowiada w swoim wystąpieniu: The next 5 years of ASP.NET Core.

Śpieszmy się kochać wersje .NET bo tak szybko odchodzą. Wyszła też wersja 3.0 frameworka Microsoft Orleans, co prawda nie dla fanów Mardi Gras tylko systemów rozproszonych, ale warto poczytać - kliknij tutaj.

Dzisiaj wypuściliśmy wersję 3.10 Martena. Czy wiesz, że to już 12 wersja tego roku? Ósma “minor” (czyli z nowymi funkcjonalnościami). Bazy dokumentowe i Event Store z możliwościami bazy relacyjnych? Robimy to wszystko, cały rok, release po release.

Jeśli masz dużą głowę i sporo czasu, lub jesteś chirurgiem i lubisz babrać się w bebechach obczaj tę prezentację z dotNetos - o tej. Potem napisz do mnie i wyjaśnij mi o co w tym chodzi. Jeśli jeszcze chcesz pomęczyć głowę to poczytaj sobie o tym jak źródła .NET przepisywane są z C++ na C# i działają szybciej. Podobno. Klik!

Stacja 4 - Parytety - No dobra, żadne parytety, ale jak pewnie część z Was już wie, jestem zwolennikiem równouprawnienia i zmniejszania barier na dostęp do naszego zawodu (możecie o tym przeczytać np. tutaj). Temat kontrowersyjny i często lekceważąco zbywany, ale chciałbym polecić dwie rzeczy do przeczytania: wątek na Twitter napisany przez Dan Abramova o wkładzie kobiet w rozwój Reacta, oraz inspirujący wpis Eli Mościckiej o jej dążeniu do bycia programistką. Czy wiesz, że jeszcze na początku lat 90tych programowanie było jednym z zawodów technicznych, które były najbliżej równemu podziałowi?

Stacja 5 - Złudna nadzieja - znam ludzi, którzy twierdzą, że “jak się ma ponad 90% pokrycia kodu testami to można szaleć”. Ja jednak radzę się upewnić, czy testów akceptacyjnych nie brakło. No i przede wszystkim myśleć i zastanowić się czy o czymś ważnym nie zapomnieliśmy. Nie bądźmy jak Uber. Dlaczego? Sprawdź: tutaj.

No i koniec trasy, koniec długiego weekendu już za niecałe 7h, a już jutro poniedziałek? Wtorek? Sam nie wiem…

Udanego!

Pozdrawiam serdecznie!

Oskar